niedziela, 26 stycznia 2014

DIY POSTER

Ostatnio na blogu inspirowałam Was głównie serią TIME FOR KIDS. Dziś nareszcie udało mi się znaleźć chwilę, aby napisać Wam o czymś nowym. Zapraszam do lektury i inspirowania się!
Od dłuższego czasu zbierałam się do stworzenia plakatu. Już ponad pół roku temu przywiozłam z Polski podobrazia i marzyło mi się, aby namalować na nich cytaty do pokoju moich małych księżniczek. Cały czas było mnóstwo innych, pilniejszych rzeczy do zrobienia, dlatego dopiero teraz się za to zabrałam.
 
 
 
Zaczęłam od wykreślenia wybranych cytatów, a następnie podkolorowałam je farbami w pastelowych odcieniach.
 
 
We wnętrzach od zawsze bardzo podobał mi się element liter i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze rozpiszę się na ten temat.
 
 
Taki domowej roboty plakat może bez większego problemu stworzyć każdy z Was. Użyłam podobrazia, ale równie dobrze można je zastąpić brystolem, albo tekturą. Możemy napisać ulubiony cytat, ważne dla nas słowa czy litery.
 
Zachęcam Was do poświęcenia odrobiny czasu na wykonanie tego rodzaju plakatu. Możecie dodać też element grafiki. W większości domów pełno jest pustych białych ścian, ciężko zdecydować się na zakup obrazu, który podobałby się nam i pasował do aranżacji. Tworząc własnoręcznie taki plakat, możemy dostosować jego format i kolorystykę do konkretnego miejsca w naszym domu. Dodatkowo możemy też urozmaicić przestrzeń słowem.
 
Życzę Wam cudownej niedzieli!

czwartek, 23 stycznia 2014

TIME FOR KIDS - karty do gry

Kolejny tydzień przeleciał jak szalony. W moim przypadku kompletnie zakręcony i to, niestety, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Ostatni tydzień i jeszcze dwa poprzednie mogłabym określić w trzech słowach: choroba, choroba, choroba! :( Pozytywem w tej sytuacji jest fakt, że 200% procent czasu i uwagi dostają maluszki, więc każdy dzień pełen jest inspirujących zabaw i zajęć. Minus jest taki, że nie mam głowy do robienia zdjęć, a jak księżniczki wreszcie zasną, to wtedy nie mam ani odrobiny siły, żeby siąść przed komputerem. W tej sytuacji niesłychanie motywująca jest moja seria TIME FOR KIDS, obiecałam sobie i Wam, że w każdy piątek będę inspirować twórczymi pomysłami na spędzenie z dziećmi czasu i postaram się to robić tak długo jak dam radę. :)
W poprzednim tygodniu pisałam Wam o tym, jak wprowadziłam do moich domowych działań elementy drukowane, możecie o tym przeczytać tutaj. Dziś również przygotowałam Wam pomysł na grę, do której wykonania może Wam się przydać komputer i drukarka. Miłej lektury.
Przygotowałam dla moich skrzatów domowej roboty karty. Zaczęłam od stworzenia w programie graficznym ciekawego tła do kart. Odręcznie narysowałam zwierzaki, które obrobiłam i pokolorowałam również w programie. Karty mają numery i pary, oprócz jednej, która jest rodzajem Piotrusia.
 
 
Tak zaprojektowane karty wydrukowałam i nakleiłam na tekturkę. Możemy również wydrukować je na grubszym papierze. 
Kartami można grać na różne sposoby dostosowując poziom trudności do wieku dziecka. Poniżej kilka moich propozycji (tak dla przypomnienia zasad, gdyż dla większości są one zapewne znane).

1.PIOTRUŚ
Rozdajemy karty pomiędzy graczy. Każda osoba trzyma karty w formie wachlarza tak, aby tylko ona je widziała. Uczestnicy gry losują jedną kartę spośród kart osoby siedzącej obok. Jeśli wśród naszych kart znajdują się dwie identyczne karty, wykładamy je przed sobą tak, aby wszyscy je widzieli. Losujemy po kolei karty, wygrywa osoba, która pierwsza pozbędzie się wszystkich kart. Przegrywa osoba, która zostanie z Piotrusiem.

2.WOJNA
W tej grze nie korzystamy z karty Piotruś. Rozdajemy graczom identyczną ilość kart. Każdy trzyma karty obrazkami do dołu. W jednym momencie każda osoba bierze z wierzchu jedną kartę i kładzie ją przed sobą tak, aby była widoczna dla wszystkich. Ten z graczy, który ma kartę z największą cyfrą zabiera ze stołu wszystkie karty i kładzie je obok siebie. Jeśli na stole znajdą się dwie identyczne karty z największą cyfrą, wtedy między posiadaczami tych kart rozgrywa się "wojna". Polega ona na tym, że na wspomnianych kartach kładziemy kolejną kartę, lecz odwróconą obrazkiem do dołu, a na nią kolejną, ale już obrazkiem do góry. Stosujemy tę samą zasadę co poprzednio, że wygrywa osoba, która ma największą cyfrę na swojej karcie. Na koniec wygrywa gracz, który przejmuje wszystkie karty.

3.PAMIĘĆ
Tu także odkładamy na bok Piotrusia. Resztę kart rozkładamy na stole obrazkami do dołu. Każdy z graczy odsłania dwie karty tak, aby były widoczne dla pozostałych graczy. Jeśli okaże się, że wybrane karty są identyczne gracz zabiera je i ma dodatkową kolejkę. Jeżeli gracz odsłoni dwie różne karty, odwraca je z powrotem obrazkiem do dołu i karty odwraca kolejna osoba. Grę wygrywa osoba z największą ilością par.

4.ZABAWY DLA MALUSZKÓW

Nauka cyfr. Możemy bawić się z dziećmi w układanie kart tak, aby maluchy układały cyfry od najmniejszej do największej lub na odwrót.
Nauka zwierzątek. Możemy prosić maluszki o szukanie spośród kart odpowiedniego zwierzątka podając jego nazwę, dźwięk jaki wydaje, albo podając jego kolor, czy jedzonko które lubi. 
Opowiadanie historii. Moje córeczki świetnie bawiły się odkrywając losowo wybrane zwierzątko i opowiadając o nim jakąś historię, którą budowały dopóki nie skończyły się karty.
Najmłodsze pociechy świetnie bawią się szukając konkretnej karty opisanej przez nas. Mówimy na przykład, żeby dziecko znalazło kartę w paseczki, albo z serduszkami w tle. Wskazało kartę z największym, albo najmniejszym stworzonkiem itd..
Taką zabawą dla dzieci w różnym przedziale wiekowym może być zadanie polegające na tym, że rozkładamy karty na stole i opowiadamy historię pewnego zwierzątka zaczynając od ogólnych cech i przechodząc do coraz bardziej szczegółowych. Opowiadamy, aż do momentu, gdy jedno z dzieci zgadnie którą kartę mamy na myśli. Możemy też opisywać zwierzątka, które leżą obok karty, którą chcemy, aby dzieci wskazały. 
Pomysłów jest mnóstwo, a najwięcej rodzi się podczas zabawy. Zachęcam Was do poświęcenia chwili na wykonanie takich kart. Zróbcie je sami, bądź zaangażujecie do wykonania ich Wasze pociechy! 
Miłej zabawy!




piątek, 17 stycznia 2014

TIME FOR KIDS - KRZYŻÓWKI

Witam Was z kolejnym postem z serii TIME FOR KIDS. Nowy Rok zaczął się dosyć intensywnie i ciężko mi znaleźć czas na moje ulubione zajęcia, czyli wszystko to, czym dzielę się z Wami na blogu. Na szczęście nie zmieniło się to, że jestem z moimi małymi księżniczkami i spędzamy twórczo czas, więc póki co inspiracji do serii TIME FOR KIDS nie zabraknie!

Na dziś mam dla Was zupełnie nowy pomysł. Pragnę zaproponować Wam zabawę, którą uwielbiamy z moją starszą pociechą, od kiedy nauczyła się pisać. Otóż krzyżówki i rebusy pochłaniają nam sporą ilość czasu i... papieru. Od niedawna mogłam zapoczątkować nową, drukowaną wersję zabaw słownych, gdyż Święty Mikołaj wsłuchał się w moje potrzeby i sprezentował mi drukarkę :). 

Zapraszam Was do inspirowania, lub częstowania się moją propozycją krzyżówek dla dzieci!
 
My sami najlepiej znamy nasze maluchy, wiemy na jakim są etapie rozwojowym, jaki mają zasób słów i jakie zadania będą w stanie rozwiązać. Sklepy pełne są gotowych gazetek i zeszytów zadań odpowiednich do wieku, lecz przekonałam się, że w pewnym momencie stają się mało interesujące dla dziecka. Dlatego też nasza spersonalizowana wersja może okazać się strzałem w dziesiątkę. Maluch będzie zachwycony, gdy stworzymy mu łamigłówkę, rebus czy labirynt z wklejonymi zdjęciami członków rodziny. Poruszmy naszą wyobraźnię! 
 


piątek, 10 stycznia 2014

TIME FOR KIDS - wyklejanki

Dziś od rana staram się w miarę możliwości jak najsprawniej wrócić do rzeczywistości, co nie jest łatwe. Pobyt w Polsce rozregulował mocno nasz codzienny rytm, więc musimy go na nowo odbudować. Właśnie z tego powodu piszę Wam dzisiejszy post z serii TIME FOR KIDS tak późno.
Przygotowałam dla Was prosty przepis na wykorzystanie skrawków i pozostałości różnorodnych materiałów gromadzonych w domowych zakamarkach. :) Zachęcam do stworzenia z dziećmi czegoś w rodzaju kolażu, który powstanie z ich resztek. Mogą to być tak jak u mnie tkaniny, ale równie dobrze sprawdzą się papiery, gąbeczki, a nawet większe elementy jak te, które wyklejałyśmy kiedyś tu.
Oto wykorzystane przez nas materiały:
Tematyka oczywiście dowolna! Moja córeczka wykleiła siebie. W formie wyklejanki nasze pociechy mogą stworzyć kartkę pocztową, laurkę, czy ozdobić zeszyt lub album.
 
 
 
Przepis na wyklejankę jest banalnie prosty, wycinamy elementy z których powstaną odpowiednie kształty i przyklejamy je. Dodatkowo całość może być dopełniona rysunkiem.
 
 
Udanego i twórczo spędzonego weekendu!

piątek, 3 stycznia 2014

TIME FOR KIDS - LABYRINTH

Witam Was w 2014 roku wraz z serią TIME FOR KIDS! Wystartowaliśmy w październiku zeszłego roku  postem o kolorowej nauce i od tamtej pory inspirujemy Was w każdy piątek. Ilość Waszych pozytywnych wiadomości i komentarzy dotycząca serii całkowicie mnie zaskoczyła. Twórcze spędzanie czasu z dziećmi, wymyślanie dla nich zabaw, zajęć i niespodzianek sprawia mi niesłychaną radość. Teraz dzięki serii i pisaniu tego bloga mam możliwość podzielić się tym z Wami! Odkryłam, że to co wydawało mi się moją codziennością może stać się wielką inspiracją dla wszystkich tych, którzy nie mają pomysłu na spędzany z dziećmi czas, lub brakuje im czasu na wymyślanie kreatywnych zajęć. Mam nadzieję, że zostaniecie również w nowym roku, mam zamiar niezmiennie inspirować Was nowymi pomysłami!
Od samego początku staram się pisać o rzeczach, które nie wymagają dużych nakładów finansowych. Codziennie odkrywam jak wiele można stworzyć wykorzystując najprostsze materiały i pragnę zachęcać Was do takich odkryć! Dziś przygotowałam dla Was inspirację na zabawę w labirynt. Poniżej materiały, które użyliśmy.
Naszą zabawę zaczęliśmy od przyklejenia do podłogi, za pomocą washi tape, dużego arkusza papieru. Na nim narysowałam niezbyt skomplikowany labirynt. Wykonałam go kolorowymi kredkami, aby w zależności od pomysłu można było dodatkowo skomplikować zabawę.
Dziewczynki nie musiały zastanawiać się zbyt długo nad tym do czego służy ten dziwny rysunek na podłodze, po chwili wróciły z samochodzikami i drewnianą kolejką, aby pokonywać go na różne sposoby.
 
 
Pokonanie labiryntu ułatwi zaznaczenie startu i mety.
 
Labirynt można pokonywać za pomocą pojazdów, ludzików, pluszaków, pionków z innej gry lub zrobionych własnoręcznie. Nie ograniczajmy swojej wyobraźni, wtedy zabawa jest wyjątkowo udana! Moja mała księżniczka pokonywała labirynt również za pomocą nakrętki od butelki, którą popychała drewnianą pałeczką do sushi.
Naszą zabawę można jeszcze urozmaicić na bardzo wiele różnych sposobów, na przykład wznieść labirynt do poziomu 3D!
 
Zaczęliśmy od zwykłych, jednobarwnych klocków drewnianych, bardzo szybko jednak w ruch poszły wszystkie inne drewniane zabawki.
 
 
Fantastycznie bawiliśmy się całą rodziną i Wam również życzymy świetnej zabawy!